Feeds:
Wpisy
Komentarze

Archive for Październik 2007

W pułapce stresu.

Co to jest stres?

Spróbujmy przywołać z pamięci jakąś sytuację krytyczną w naszym życiu, na przykład moment, w którym wydawało się, że grozi nam wypadek drogowy. Kiedy minęło zagrożenie, prawdopodobnie czuliśmy się słabo i byliśmy emocjonalnie wycieńczeni. Nasze ciało, aby sprostać sytuacji, zebrało wszystkie możliwe siły fizyczne. I to jest właśnie najlepsza ilustracja stresu.

Jednak dla wielu ludzi takie krótkotrwałe zagrożenie nie jest przykładem stresu. Generalnie, większość  ludzi czuje się naprawdę przygnębiona dopiero długotrwałymi zmartwieniami, takimi jak ciężka praca, problemy z dojazdem do pracy, zorganizowanie opieki nad małym dzieckiem, słabe zdrowie, przewlekła choroba, nieznośny małżonek czy przedłużające się problemy finansowe.

Niestety, takie stresujące sytuacje są nie do uniknięcia. Ciekawe, że pojedynczy problem lub bardziej złożony stres na jednych nie wpływa zbyt negatywnie, dla innych natomiast staje się sytuacją nie do zniesienia. Stres towarzyszy ludziom przez całe życie. Naukowscy stwierdzili, że zaczyna się on jeszcze przed narodzeniem człowieka. Kiedy matka dziecka przeżywa stres podczas ciąży, wpływa to na jego wagę urodzeniową, częstotliwość bicia serca i aktywność ruchową. Strach przed izolacją i samotnością nasila stres u ludzi starszych i niedołężnych. Konsekwencją długotrwałego stresu jest niepokój, złość, bezradność i uczucie, że znajdujemy się w potrzasku.  

Czy stres zawsze jest zły?

Życie bez stresu byłoby nudne. Hans Selye, kanadyjski lekarz, który pierwszy użył terminów stres i czynniki stresogenne, wierzył, że stres dostarcza motywacji i energii potrzebnej do osiągnięcia sukcesu. Trema na scenie, choć bardzo stresująca, może motywować aktora do lepszej pracy; niepokój studenta o wyniki na uczelni może być bodźcem do jeszcze bardziej wytężonej pracy.

 Jakie sytuacje są najbardziej stresujące?

Badania wskazują, że najbardziej stresogennym czynnikiem, jakiego możemy doświadczyć, jest śmierć współmałżonka. Niemal równie stresujące są: śmierć w rodzinie, choroba i urazy oraz rozwód. Może się to wydać dziwne, ale niewielkie nawet zmiany w codziennej rutynie bardzo szkodzą naszemu organizmowi. Ludzie, którzy zatrudnieni są w systemie zmianowym są bardziej podatni na stres, niż pracujący o stałych porach. Za zaburzenia rytmu biologicznego musimy drogo płacić.

Jak radzimy sobie w ciężkich sytuacjach?

 Większość ludzi dobrze wie, jakie sytuacje są dla nich denerwujące i stara się nich uniknąć. Ci, którzy nie tolerują tłumów lub stania w kolejkach, mogą spróbować pójść do sklebu czy na pocztę w czasie, kiedy miejsca te przypuszczalnie nie są zatłoczone.

Poświęcenie odrobiny czasu na ćwiczenia fizyczne może bardziej pomóc w utrzymaniu naszej odporności, niż tygodniowe wakacje. Spacer do szkoły czy pracy – może być właśnie tym, czego potrzebujemy.

Tylko niektórzy z nas potrafią poradzić sobie z większymi stresami – chorobą czy utratą pracy i stałego dochodu. Ale nad niektórymi rzeczami można zapanować. Kiedy dzieje się coś naprawdę ważnego w naszym życiu, powinniśmy powstrzymać się od dodatkowych działań. Jeśli jesteśmy w trakcie procesu rozwodowego, nie próbujemy zmienić pracy. Poczekajmy, aż nasze życie się ustabilizuje i poczujemy się lepiej. Pamiętajmy, że stres się kumuluje.

BIBLIOGRAFIA:

  • „Tajniki Ludzkiego Umysłu„, Przegląd Reader’s Digest, Warszawa 1997

                                                                                                                                                                                      

Read Full Post »